Martin wciąż liderem Tour de Pologne
Ostatni typowo górski etap 67. Tour de Pologne okazał się szczęśliwy dla Bauke Mollemy (Rabobank), który po samotnym ataku, na cztery kilometry do mety, wygrał 6. etap. Liderem pozostał Daniel Martin (Garmin).
Drugie miejsce na etapie zajął Michael Albasini (HTC-Columbia), a na 3. Grega Bole (Lamprese-Farnese Vini).
Na 9. pozycji finiszował Sylwester Szmyd (Liquigas-Doimo), a na 10. Marek Rutkiewicz (Polska-BGŻ).
W klasyfikacji generalnej przed ostatnim etapem prowadzi wciąż Martin. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków jest Szmyd - 6. miejsce. Rutkiewicz plasuje się na 8. pozycji.
Piątkowy etap wystartował z Oświęcimia. Cały peleton minutą ciszy uczcił pamięć pomordowanych podczas II wojny światowej, a wytypowani zawodnicy złożyli kwiaty przed bramą Muzeum Auschwitz. Na 40 kilometrze z peletonu oderwała się piątka kolarzy - Michaiło Czaiłow (Team Katiusza), Javier Francisco Aramendia Lorente i Gorka Izagirre Insausti (Euskaltel - Euskadi), Mathew Hayman (Team Sky) i Johnny Hoogerland (Vacansoleil Pro Cycling Team) po kilkunastu kilometrach dołączył do nich Albert Losada (Caisse d'Epargne) wraz z bardzo aktywnym Michałem Gołasiem i Marcinem Sapą (Lampre-Farnese Vini). Jak się okazało, była to pierwsza udana ucieczka. Na pierwszej lotnej premii FIATA w Jordanowie ich przewaga wynosiła już prawie siedem minut, a finisz padł łupem Hoogerlanda przed Sapą i Gołasiem. Kilkanaście kilometrów dalej rozegrany został drugi lotni finisz FUATA. I tym razem zwyciężył Hoogerland, wyprzedzając Haymana i Sapę. Na pierwszej górskiej premii I kat. TAURON, najlepszy okazał się lider klasyfikacji górskiej TAURON Hoogerland. Drugi był Hayman, trzeci Gołaś, czwarty Losada, a piąty Sapa. Do bardzo ciekawej sytuacji doszło na podjeździe pod Gliczarów Górny. Rozpędzony peleton niemal stanął, gdy przyszło im się zmierzyć z 30% nachyleniem, a zawodnicy z końca stawki z rowerem w ręku pokonywali górę. Na szczycie natomiast, ponownie dziesięć punktów dopisał do swojego konta Hoogerland, który wyprzedził na kresce swojego drużynowego kolegę Gołasia. Kolejny był Sapa przed Haymanem i Losadą. Również kolejna premia górska wygrana została przez Hoogerlanda. Kolejno zapunktowali Izagirre, Losada, Gołaś i Aramendia. Po zjeździe zaatakować spróbował Izagirre wraz z jadącym w różowej koszulce Holenderem. Dokładnie w tej kolejności wjechali oni na czwartą górską premię. Trzeci był Sapa, a kolejno Losada i Aramendia. Po wjeździe kolarzy do Bukowiny Tatrzańskiej rozpoczęli oni podjazd pod Olczański Wierch, gdzie mocne tempo narzuciła ekipa Garmin-Transistions, która jako pierwsza wpadła na linię górskiej premii TAURON. Pierwszy był Thomas Paterson, przed Thomasem Danielsonem i liderem wyścigu Danielem Martinem. Czwarty był Marek Rutkiewicz, a ostatni Peter Stetina.
Drugie miejsce na etapie zajął Michael Albasini (HTC-Columbia), a na 3. Grega Bole (Lamprese-Farnese Vini).
Na 9. pozycji finiszował Sylwester Szmyd (Liquigas-Doimo), a na 10. Marek Rutkiewicz (Polska-BGŻ).
W klasyfikacji generalnej przed ostatnim etapem prowadzi wciąż Martin. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków jest Szmyd - 6. miejsce. Rutkiewicz plasuje się na 8. pozycji.
Piątkowy etap wystartował z Oświęcimia. Cały peleton minutą ciszy uczcił pamięć pomordowanych podczas II wojny światowej, a wytypowani zawodnicy złożyli kwiaty przed bramą Muzeum Auschwitz. Na 40 kilometrze z peletonu oderwała się piątka kolarzy - Michaiło Czaiłow (Team Katiusza), Javier Francisco Aramendia Lorente i Gorka Izagirre Insausti (Euskaltel - Euskadi), Mathew Hayman (Team Sky) i Johnny Hoogerland (Vacansoleil Pro Cycling Team) po kilkunastu kilometrach dołączył do nich Albert Losada (Caisse d'Epargne) wraz z bardzo aktywnym Michałem Gołasiem i Marcinem Sapą (Lampre-Farnese Vini). Jak się okazało, była to pierwsza udana ucieczka. Na pierwszej lotnej premii FIATA w Jordanowie ich przewaga wynosiła już prawie siedem minut, a finisz padł łupem Hoogerlanda przed Sapą i Gołasiem. Kilkanaście kilometrów dalej rozegrany został drugi lotni finisz FUATA. I tym razem zwyciężył Hoogerland, wyprzedzając Haymana i Sapę. Na pierwszej górskiej premii I kat. TAURON, najlepszy okazał się lider klasyfikacji górskiej TAURON Hoogerland. Drugi był Hayman, trzeci Gołaś, czwarty Losada, a piąty Sapa. Do bardzo ciekawej sytuacji doszło na podjeździe pod Gliczarów Górny. Rozpędzony peleton niemal stanął, gdy przyszło im się zmierzyć z 30% nachyleniem, a zawodnicy z końca stawki z rowerem w ręku pokonywali górę. Na szczycie natomiast, ponownie dziesięć punktów dopisał do swojego konta Hoogerland, który wyprzedził na kresce swojego drużynowego kolegę Gołasia. Kolejny był Sapa przed Haymanem i Losadą. Również kolejna premia górska wygrana została przez Hoogerlanda. Kolejno zapunktowali Izagirre, Losada, Gołaś i Aramendia. Po zjeździe zaatakować spróbował Izagirre wraz z jadącym w różowej koszulce Holenderem. Dokładnie w tej kolejności wjechali oni na czwartą górską premię. Trzeci był Sapa, a kolejno Losada i Aramendia. Po wjeździe kolarzy do Bukowiny Tatrzańskiej rozpoczęli oni podjazd pod Olczański Wierch, gdzie mocne tempo narzuciła ekipa Garmin-Transistions, która jako pierwsza wpadła na linię górskiej premii TAURON. Pierwszy był Thomas Paterson, przed Thomasem Danielsonem i liderem wyścigu Danielem Martinem. Czwarty był Marek Rutkiewicz, a ostatni Peter Stetina.
Na około 20 kilometrów przed metą zaatakował Rutkiewicz. Polak samotnie przemknął przez linię rozpoczynającą ostatnią rundę. Przewaga "Rutka" wynosiła w tym momencie 36 sekund i dawała mu realne szanse wywalczenia żółtej koszulki lidera klasyfikacji Skandii.
Niestety, u podnóża finałowego podjazdu czołowa grupka dogoniła reprezentanta Polski, a na atak zdecydował się Bauke Mollema. Holender szybko wypracował kilkusetmetrową przewagę i jako pierwszy wpadł na linię mety. Drugie miejsce na etapie zajął Michael Albasini (HTC-Columbia), a na trzecim finiszował Grega Bole (Lampre-Farnese Vini).
Pierwszy z Polaków, Sylwester Szmyd (Liquigas-Doimo) etap ukończył na dziewiątej pozycji, miejsce dalej był Marek Rutkiewicz (Polska-BGŻ).
W klasyfikacji generalnej przed ostatnim etapem prowadzi wciąż Martin. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków jest Szmyd - 6. miejsce. Rutkiewicz plasuje się na 8. pozycji.
W sobotę ostatni etap 67. Tour de Pologne UCI ProTour. Kolarze wyruszą z Nowego Targu, gdzie w piątek po raz pierwszy rozegrany został Tour de Pologne Amatorów, a zakończą w Krakowie (163,9 km).
W koszulce lidera klasyfikacji generalnej SKANDIA do ostatniego etapu wystartuje Daniel Martin (Garmin-Transitions). Liderem klasyfikacji górskiej TAURON jest Johnny Hoogerland (VacansOleil Pro Cycling Team), w koszuli prowadzącego w klasyfikacji aktywnych FIATA pojedzie Marcin Sapa (Lampre-Farnese Vini), a jako lider klasyfikacji punktowej PLUSA wystartuje Grega Bole (Lampre-Farnese Vini). Najlepszą ekipą po 6. etapach jest Garmin-Transitions.
6 etap: Oświęcim - Terma Bukowina Tatrzańska, 228,5 km
1. Bauke Mollema (Ned) Rabobank
2. Michael Albasini (Swi) Team HTC - Columbia
3. Grega Bole (Slo) Lampre-Farnese Vini
4. Mauro Santambrogio (Ita) BMC Racing Team
5. Tiago Machado (Por) Team Radioshack
6. Alessandro Ballan (Ita) BMC Racing Team
7. Daniel Martin (Irl) Garmin - Transitions
8. Lars Petter Nordhaug (Nor) Sky Professional
9. Sylwester Szmyd (Pol) Liquigas-Doimo
10. Marek Rutkiewicz (Pol) Polska BGŻ
Klasyfikacja generalna po 6. etapie
1. Daniel Martin (Irl) Garmin - Transitions 20:46:50
2. Grega Bole (Slo) Lampre-Farnese Vini 00:00:08
3. Bauke Mollema (Ned) Rabobank 00:00:10
4. Michael Albasini (Swi) Team HTC - Columbia 00:00:20
5. Alessandro Ballan (Ita) BMC Racing Team 00:00:21
6. Sylwester Szmyd (Pol) Liquigas-Doimo 00:00:26
7. Mauro Santambrogio (Ita) BMC Racing Team 00:00:28
8. Marek Rutkiewicz (Pol) Polska BGŻ 00:00:30
9. Diego Ulissi (Ita) Lampre-Farnese Vini
10. Thomas Danielson (USA) Garmin - Transitions 00:00:33
6 etap: Oświęcim - Terma Bukowina Tatrzańska, 228,5 km
1. Bauke Mollema (Ned) Rabobank
2. Michael Albasini (Swi) Team HTC - Columbia
3. Grega Bole (Slo) Lampre-Farnese Vini
4. Mauro Santambrogio (Ita) BMC Racing Team
5. Tiago Machado (Por) Team Radioshack
6. Alessandro Ballan (Ita) BMC Racing Team
7. Daniel Martin (Irl) Garmin - Transitions
8. Lars Petter Nordhaug (Nor) Sky Professional
9. Sylwester Szmyd (Pol) Liquigas-Doimo
10. Marek Rutkiewicz (Pol) Polska BGŻ
Klasyfikacja generalna po 6. etapie
1. Daniel Martin (Irl) Garmin - Transitions 20:46:50
2. Grega Bole (Slo) Lampre-Farnese Vini 00:00:08
3. Bauke Mollema (Ned) Rabobank 00:00:10
4. Michael Albasini (Swi) Team HTC - Columbia 00:00:20
5. Alessandro Ballan (Ita) BMC Racing Team 00:00:21
6. Sylwester Szmyd (Pol) Liquigas-Doimo 00:00:26
7. Mauro Santambrogio (Ita) BMC Racing Team 00:00:28
8. Marek Rutkiewicz (Pol) Polska BGŻ 00:00:30
9. Diego Ulissi (Ita) Lampre-Farnese Vini
10. Thomas Danielson (USA) Garmin - Transitions 00:00:33
komentarze