Andalucia Bike Race za półmetkiem
Przysłowiowe do trzech razy sztuka nie udało się zawodnikom Topeak Ergon team, ale już czwarte podejście zaowocowało zwycięstwem etapowym podczas czwartego dnia Andalucia Bike Race 2014.
Finał rozegrany został w iście sprinterskim stylu. O 1 (słownie: jedną) sekundę za zwycięzcami kreskę minęł duet Brzózka - Wawak z JBG2 a na trzecim miejscu zameldowała się ekipa Centurion-Vaude1 w składzie Kaufmann - Kass, która zachowała prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Reszta Polaków na odległych pozycjach. Ciastek, czyli Tomek Drożdż wraz z team partnerem Patrykiem Piaseckim na metę dotarli dopiero po 53 minutach od zwycięzców, a duet Piecuch-Mirosław tym razem ścigał się w postaci tylko tego pierwszego, z powodu zatrucia Darka.
Jeśli w przypadku duetu z Vimaru nie nastąpiło żadne przemieszanie na szczycie z powodu choroby, o tyle w przypadku kobiet przeziębienie Anny Villar kosztowało ją i jej koleżankę z teamu utratę pierwszego miejsca na korzyść depczących im po piętach zawodniczek z Polar Racing Team. Drugie miejsce przypadło Muriel Bouhet i Susanie Alonso, które zachowały trzecie miejsce w generalce.
W pozostałych kategoriach bez zmian.
Dzisiejszy, piąty już etap będzie prawdopodobnie najcięższym z powodu długości, przewyższeń i charakterystyki trasy.
komentarze