Protest w Tarnowie

Sprawa jest bardzo poważna. Przeczytajcie list naszego kolegi, którego na pewno znacie. Sytuacja jaką opisuje jest nie do pomyślenia!

Cześć
Jak wspominałem w piątek 27 sierpnia o godzinie 8:00 rano zorganizowaliśmy w Tarnowie protest przeciwko fatalnie zbudowanym ścieżkom rowerowym oznakowanym i nie utrzymywanym w czystości. Protest odbył się na rondzie zbiegu ulic Słonecznej, Nowodąbrowskiej i Starodąbrowskiej - jest to najważniejsze rondo komunikacyjne w Tarnowie, przechodziliśmy z rowerami na przejściu dla pieszych wokół ronda.
Protest został zainicjowany ostatnimi wydarzeniami, które dotyczyły mnie samego i wielu osób z naszego otoczenia, którzy zostali potrąceni na przejazdach na ścieżkach rowerowych gdzie mieli pierwszeństwo, na ulicach gdzie zostali potrąceni przez samochody lub też zniszczyli sprzęt na wskutek niewłaściwego zachowania pieszych, wysokich krawężników lub niebezpieczne gałęzie wystające na ścieżkę rowerową lalbo też dostali mandaty, jadąc ulicą ponieważ stan drogi rowerowej nie nadaje się do użytku.
Od jakiegoś czasu czyli jakieś 2 lata próbowaliśmy w sposób pokojowy interweniować u Prezydenta Tarnowa wręczając mu petycje z wypisanymi nieprawidłowościami co do ścieżek rowerowych, w Tarnowskim Zarządzie Dróg który odpowiada za budowę i stan, w Straży Miejskiej która odpowiada za porządek w mieście, no i drogówce która odpowiada za bezpieczeństwo.
Nasza petycja najprawdopodobniej znalazła się w koszu ponieważ nic nie zostało zrobione.
Jeżeli chodzi o aktualny stan ścieżek rowerowych można zobaczyć na załączonych zdjęciach. Jest to odcinek około 4-5 km najczęściej używanych przy głównych ulicach Jana Pawła, Spokojna, Elektryczna i Klikowska, jest jeszcze jakieś 45 kilometrów w sumie można by doszukać się jeszcze jakieś 500 niespodzianek. Na zdjęciach widać nie obcięte gałęzie, wysokie krawężniki, dziury, słupy  i drzewa na środku drogi , przystanki autobusowe wystające metalowe elementy pozostawione po niedbale obciętych znakach drogowych, nawierzchnia z kostki brukowej lub płytek chodnikowych wysokie żywopłoty za których nie widać nadjeżdżających aut a jak jedziemy samochodem, to nie widać rowerzystów. No i najważniejsza sprawa - nie ma oddzielonego pasa dla pieszego i rowerzysty (próbowałem dowiedzieć się dlaczego? odpowiedziano mi że nie mają odpowiedniej szerokości) czy w ogóle mogą być to ścieżki pieszo rowerowe.
W żaden sposób nie można było wywołać reakcji u urzędników aż tu nagle przyszedł dzień protestu radio ESKA powiedziało kilka razy w wiadomościach Dziennik Polski na pierwszej stronie napisał. W piątek o 8:00 na rondzie pojawili się wszyscy urzędnicy odpowiedzialni za ten stan; odbył się protest, mały paraliż miasta na 30 minut i potem rozmowy z urzędnikami. Przybyły wszystkie media z regionu a telewizja spóźniła się ponieważ w korkach utknęła.
Dowiedzieliśmy się od V-ce Prezydenta że ścieżki rowerowe są OK, ale nie dla takich rowerów "wyczynowych" jak nasze bo my powinniśmy jeździć na specjalnych torach dla tych rowerów a znaków zakaz poruszania nikt nie zlikwiduje, które są w całym mieście na każdej ulicy. Przypomnę że w Tarnowie wybudowano boiska do koszykówki z podłożem trawiastym i zadano pytanie Prezydentowi, jak grać na takim boisku to odpowiedział że to boisko nie jest do grania tylko do rzucania piłki do kosza.
Podczas protestu zwróciłem uwagę władzy jak zachowują się kierowcy wobec rowerzystów na przejściu dla pieszych (podkreślę że nie było miło jak wyzywali nas) ale to nie było ważne, najważniejsze to było to że nie wszyscy posiadają oświetlenie przy rowerach.
Przypomnę że te wszystkie ścieżki rowerowe jeszcze niedawno były chodnikami dla pieszych, kilka osób wpadło na pomysł aby je zamienić na ścieżki rowerowe poprzez wstawienie znaków i jeszcze dostali za to dofinansowanie kilka milionów oraz nagrodę za największa ilość ścieżek rowerowych w Polsce.
Wręczyliśmy petycje vice Prezydentowi z postulatami:

Zlikwidować krawężniki, oddzielić ciąg pieszy od rowerowego, zlikwidować wszystkie przeszkody (słupy, drzewa, przystanki), załatać dziury, sprzątać latem w zimie odśnieżać, zrobić jeden ciąg z przejazdami przez przejścia, a nie tak jak teraz jest, że na odcinku kilometra schodzimy z roweru kilka razy aby przeprowadzić rower przez przejścia dla pieszych, zrobić nawierzchnię betonową lub asfaltowa.
Do Straży Miejskiej aby zwróciła uwagę na niepoprawne zachowanie pieszych którzy nagminnie wchodzą pod koła rowerów i psy które srają ze strachu przed nadjeżdżającymi rowerami.
10 września o godzinie 16:00 na tym samym rondzie ,,FRAJER'' organizujemy następny protest aby urzędnicy wiedzieli że to nie zabawa tylko poważna sprawa ,,Bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci na ścieżkach rowerowych" Mamy nadzieję że zainspirujemy inne miasta do takich akcji bo wiem że nie jest lepiej i nazwijmy to "Bądź bezpieczny na ścieżce rowerowej". A wiecie dlaczego to rondo tak nazwano "Frajer"? To jest nowe rondo tymczasowe w tym roku rekordowa ilość kolizji drogowych z udziałem samochodów, jak ktoś ma samochód do malowania i klepania to można mieć to za darmo, taka jest tam organizacja ruchu.
Myślę że każdy powinien wiedzieć jak urzędnicy wydają kasę z naszych podatków raz na chodnik dla pieszych a drugi raz na ten sam chodnik zamieniony na ścieżkę rowerową.

Pozdrawiam
Mirek Beniasz

Od redakcji:

Jeśli wybieracie się w sobotę na maraton do Rabki, zajrzyjcie w piątek do Tarnowa. Pomóżcie naszym kolegom wyegzekwować od władzy poważne traktowanie problemu ścieżek rowerowych. Bądżcie skuteczni i konsekwentni. Wyobraźcie sobie, że do podobnych sytuacji dochodzi w Waszym mieście... To się nie mieści w głowie. Pamiętajcie że za niedługo wybory do władz samorządowych, więc jeśli nie teraz to kiedy? Dobrze by było żeby skontrolowano zasadność wydawania pieniędzy publicznych...

Prosimy obejrzeć jak wyglądają "ścieżki rowerowe" w tarnowie.... niestety nie możemy napisać przyjemnego oglądania...


komentarze

WiadomościWszystkie

WydarzeniaWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl