Ekstremalne górskie ściganie w sobotę
Fanów długich epickich tras zapraszamy na „najgorętszą” trasę sezonu Powerade Volvo MTB Marathon. Stopień i ilość komentarzy oraz opinii, które pojawiły się po ubiegłorocznej edycji tylko zmobilizowały ekipę organizatora do jeszcze większego wysiłku. Cieszyły pozytywne wrażenia odnośnie tej bezprecedensowej trasy w historii maratonów MTB w Polsce. Także negatywne uwagi zostały mocno wzięte pod rozwagę. W tym roku wracamy ponownie do koncepcji początkowego podjazdu asfaltem do Karpacza Górnego. Rezygnujemy tym samym z odcinka w rejonie przełęczy Okraj i dwóch elektryzujących zjazdów, ale takim „krakowskim targiem” zapewniamy większą płynność i przejrzystość na trasie. Niemniej wciąż trzymamy się zasady jak najmniejszej ilości asfaltu u podnóża Śnieżki. Co prawda ten się miejscami pojawi, ale wyłącznie dlatego, by zapewnić jak najlepsze połączenie odcinków stanowiących esencję i wartość tej trasy. Zjazdy do Borowic, Sosnówki, podjazd na Czoło, agrafki przed metą, OS-y na trasie amp’ów czy też zjazd do Doliny Czerwienia na przedłużeniu pętli GIGA bezwzględnie zapewnią zastrzyk emocji i zabawy na kilkudziesięciu kilometrach trasy.
Co ważne, także po ostatnich intensywnych opadach i jeszcze bardziej doświadczeniach z Beskidy MTB Trophy, tutaj nie spodziewajcie się błota. Trasa w zdecydowanej mierze jest „błotoodporna” i całkowicie jezdna nawet w wypadku wystąpienia opadów. Co więcej - my się błota nie spodziewamy, pogoda zapowiada się obiecująco!
Zatem – my gwarantujemy adrenalinę i pogodę, a Wy nakręcacie imprezę! Sobota 15.06 zarezerwowana?
Z kolei do Brennej zapraszamy zwolenników rozrywki spod znaku Enduro. Czeka na Was 5 odcinków specjalnych, które z pewnością zweryfikują kto potrafi jeździć, a kto powinien trenować. Ci którzy zapałali żądzą zemsty i odegrania się po poprzedniej edycji na Remiku, będą mieli taką okazję, ale o tym na koniec.
Zawody w to prawdziwy klasyk w kilkuletniej już historii zawodów „ENDURO TROPHY” i jako jedyne są przeprowadzane nieprzerwanie od początku ich istnienia. Pewnie wydaje się Wam że niczym więcej Was nie zaskoczymy w tej miejscówce? Naszym zdaniem tegoroczna edycja udowodni Wam, że jeszcze sporo jest do odkrycia. W sezonie 2013 tylko jeden Odcinek Specjalny powtarza się w niezmienionej formie, wszystko inne jest nowe i mamy nadzieję, że nowe OS’y przypadną Wam do gustu. Tradycyjnie, uroczyście startujemy o 9.00 spod Amfiteatru. Następnie jedziecie w górę Brennej asfaltem aż do żółtego szlaku a następnie wjeżdżacie na Przełęcz Karkoszczonka – będzie to dobra rozgrzewka i rozciągnięcia stawki przed pierwszym Odcinkiem Specjalnym, którym będzie trawers.
OS1 – TRAWERS – tym razem nie zamęczymy Was hardcorowym trawersem znanych z lat poprzednich tylko pokażemy Wam znany i bardzo lubiany „Trawers Beskidka” – jeśli go jeszcze nie znacie na pewno przypadnie Wam do gustu wspinaczka uroczym singlem po korzonkach. Mimo że krótko będzie bardzo treściwie o czym sami się przekonacie.
Następnie jedziecie czerwonym szlakiem w kierunku Przełęczy Salmopolskiej by udać się na pierwszy zjazd.
OS2 – ZJAZD – kultowy zjazd ze strumykiem, naszym zdaniem nie mogło go zabraknąć także w tym roku i jest to jedyny OS znany Wam z lat poprzednich. Z racji wielu opadów w ostatnich tygodniach spodziewajcie się że strumyk nie będzie przypominał wybrukowanej ścieżki.
Teraz czeka Was dojazdówka na Orłową a stamtąd udacie się zielonym szlakiem na Palenicę skąd ruszy kolejny Odcinek Specjalny po jednej z tras tamtejszego BikeParku.
OS3 – ZJAZD – tym razem czeka Was przejazd trasą, na której odbywały się zawody DH kilka tygodni temu. Na pewno nie zabraknie emocji ponieważ trasa w kilku miejscach jest mocno zakręcona i nieprzewidywalna – spotkacie tam niemal setkę bardzo różnych zakrętów, korzeni i wiele zmian nawierzchni a wszystko to na stromym zboczu w lesie.
Spod dolnej stacji kolejki na Palenicy udajecie się dojazdówką w kierunku Równicy gdzie czeka na Was ok. 1 km odcinek podjazdowy.
OS4 – PODJAZD – niezbyt trudny technicznie ale spalający mnóstwo energii odcinek prowadzący niebieskim szlakiem w kierunku Równicy. Będzie doskonałą rozgrzewką przed ostatnim długim odcinkiem zjazdowym.
OS5 – ZJAZD – na koniec czeka Was wyczerpujący zjazd zielonym szlakiem do Brennej-Leśnicy. Znajdziecie na nim wszystko poczynając od kamieni i korzeni a na licznych uskokach i zapadliskach terenu kończąc. Na zakończenie zawodów ten odcinek da Wam mocno w kość.
A po zawodach oczywiście czeka na Was ciepły posiłek regeneracyjny oraz zimne piwko, a o 22.00 na żywo ponownie zagra dla Was „Załoga Andrzeja”.
Od redakcji: Remik postanowił wziąć udział w zawodach i wbrew głosom oburzonych jego strojem, wystartuje w tradycyjnym obcisłym stroju kolarskim. A kto mu zabroni? :)
Tym razem wystartuje na maszynie typowo przeznaczonej do Enduro, więc zapowiada się niezłe widowisko. Zapraszamy wszystkich fanów Remika do gorącego dopingu na trasie...
komentarze