Ponad Uzdrowiskiem - MTB Marathon Ustroń
Drugi sezon z rzędu solidnym elementem kalendarza cyklu jest beskidzki Ustroń, słynne Uzdrowisko u stóp Czantorii. Po ubiegłorocznej edycji dającej możliwość ponownego liźnięcia trasy Beskidy MTB Trophy wiodącej przez Klimczok, tym razem obieramy przeciwny kierunek. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie chcieli Wam zaoferować jeszcze więcej możliwości na jeszcze szerszym obszarze.
Zarówno południowe pasmo Wielkiej i Małej Czanorii, jak i północne szczyty Równicy, Trzech Kopców, Smerekowca dają możliwość jazdy w kategorii PURE MTB z wyborną ilością długich podjazdów, wąskich singli, szybkich, technicznych zjazdów. Trasa 2012 będzie całkiem odmienna od tej z roku ubiegłego.
Uczestnicy wjadą tego dnia na najwyższy punkt 995 m. n.p.m. to jest na Wielką Czantorię, gdzie dalej bedzie czekał na nich wyjątkowo stromy i trudny zjazd. Cała trasa to typowo górskie szlaki, z wymagającymi technicznymi sekcjami przejeżdżanym podczas prestiżowego wyścigu etapowego Beskidy MTB Trophy.
Tegoroczna trasa na każdym z dystansów zapewnia ogromne wrażeni i jeszcze większą satysfakcję od pierwszych kilometrów.
Na uczestników przygotowano standardowo 3 dystanse: GIGA, które liczy 61,2 km, ale aż 2700 metrów przewyższeń. Najbardziej popularne MEGA, 46,4 km i blisko 2000 metrów przewyższeń. Do tego MINI 17,8 km z 728 metrów przewyższeń.
Najkrótszy dystans MINI to mocne uderzenie w postaci podjazdu przez Jaszowiec, Palenicę i Beskidek niemal do samych stóp Równicy, by do Brennej ani na moment nie ochłonąć – zielony szlak na to nie pozwoli. W przypadku mega z przełęczy Beskidek kierujemy się wprost na jeden z najpiękniejszych widokowo grzbietów przez Orłową i Trzy Kopce. Giga śladem mini zdąża do Brennej, by jednym z najdłuższych podjazdów w tym rejonie wspiąć się na sam Kotarz. Dystans królewski powraca w okolice Trzech Kopców pamiętnym singlem biegnącym od Starego Gronia, by w okolicach Jawierznego łączyć się Mega i dalej śladem Trophy zmierzyć do Wisły Nowej Osady.
Prawdziwa jazda zacznie się dopiero tutaj, wspinaczka na pasmo Cieńkowa i dalej jazda w kierunku Kozińców. A to dopiero początek – czerwony szlak z Kubalonki zaczyna się niewinnie, ale już na Szarculi, korzenie i kamienie nie dają ani na moment odpocząć. Wspomnienia ze wspinaczki na Stożek praktycznie z każdorazowej odsłony Istebnej (giga, mega również 2008), a także ubiegłorocznej edycji Trophy (w 2009 w przeciwnym kierunku) powrócą z całą siłą. Przejazd grzbietem Stożek-Czantoria przy słonecznej pogodzie to prawdziwa widokowa ekstaza, a przy tym wspaniała jazda.
Choć podjazd szlakiem granicznym na Czantorię do łatwych nie należy, to niech sił Wam doda świadomość, że po nim czeka już tylko fantastyczny zjazd stokami Czantorii do upragnionej mety. To wszystko i jeszcze więcej w centrum Beskidu Śląskiego - USTROŃ 04.08.2012.
Biuro zawodów zlokalizowane będzie na ul. 3 Maja 130, czyli pod Koleją Liniową "Czantoria".
komentarze