Giant Anthem 29er 1 GI - sprawdzony w boju
Swój pierwszy start w zawodach kolarskich zaliczyłem na rowerze Giant, było to... dawno temu. Sięgając myślami do końca lat 90-tych, w pamięci utkwiła mi bardzo mocno marka GIANT, widoczna na wyścigach kolarskich MTB. Były też inne marki rowerów, ale akurat w środowisku mieć Gianta XTC to był szczyt marzeń. Z biegiem czasu moc marki Giant w Polsce mocno osłabła, z pewnością wiązało się to ze wzrostem konkurencyjności na rynku polskim, ale także polityka firmy miała swoje znaczenie. Od dwóch lat coś drgnęło i Giant małymi kroczkami zaczyna wracać do „gry”. Ktoś zapyta dlaczego małymi? Między innymi dlatego, że np. oferta dostępnych modeli na naszym krajowym rynku, trochę różni się od tej międzynarodowej.
Do redakcji trafił Giant Anthem 29er 1 GI w rozmiarze M na osprzęcie Shimono XT, jeżeli chodzi o dostępność w Polsce, to możemy kupić Giant Anthem 2 w innym malowaniu ramy i na osprzęcie Shimano SLX. W teście tego modelu skupię się nie tyle na osprzęcie, co na wrażeniach z jazdy, bo co łączy te dwa rowery to ramy i systemy amortyzacji. Mój model testowy miał karbonowe obręcze co na pewno przekładało się na plus. Testów, opisów, opinii na temat osprzętów Shimano XT w Internecie i prasie jest cała masa, ja pokrótce podsumuje prawie 2 miesiące jazdy na XT tak: Świetne hamulce – zdecydowanie lepiej działają niż np. SRAM Level TLM, napęd działał bez zarzutów – również w błocie, tutaj jeżeli macie z grymasem na twarzy wydawać pieniądze na Shimano XTR, warto dobrze przemyśleć tą decyzje!
Wracają do ramy i zawieszenia:
"POKONUJ TECHNICZNE TRASY XC Z RÓWNOWAGĄ I KONTROLĄ. NOWY MODEL Z KOŁAMI O ŚREDNICY 29 CALI TO IDEALNY WYBÓR NA WYŚCIGI XC, MARATONY CZY CAŁODZIENNE TRAILOWE WYZWANIA. Ten nowy model z kołami o średnicy 29 cali zbudowany na całkowicie przeprojektowanej aluminiowej ramie ALUXX SL ma zawieszenie o skoku 90 mm z tyłu i 100 mm z przodu, dzięki czemu zapewnia szybkość, równowagę i kontrolę w szybkim terenie XC. Jego zawieszenie Maestro udoskonalone i dostosowane do kół o większej średnicy zostało skonfigurowane z myślą o bardziej zwartym tylnym trójkącie. Unowocześniona geometria sprawia, że model ten jest szybszy i zwinniejszy podczas podjazdów i zjazdów. Mocowanie amortyzatora Trunnion zwiększa płynność i elastyczność jazdy oraz poprawia efektywność pedałowania. Nowe górne ramię wahacza z kompozytu Advanced-Forged jest lżejsze i mocniejsze niż poprzednia aluminiowa wersja. Szersza piasta Boost poprawia sztywność kół gwarantującą lepszą kontrolę na wyboistych szlakach XC.”
To wszystko możecie przeczytać na stronie dealera, faktycznie bardzo dobrze się na nim podjeżdża, nie jest tak dynamiczny jak topowe fulle z masą około 10kg, ale nie jest najgorzej. Na wycieczki, treningi po górach jest idealny, szczególnie jeżeli nie walczymy z czasem lub przeciwnikiem. W takim przypadku warto przemyśleć czy jest sens wydawać 20 czy nawet 40 tysięcy złotych na karbonowego fulla, oczywiście jeżeli kogoś stać, to nie ma co się zastanawiać.
Na tym modelu, który mieliśmy okazje testować można spokojnie wystartować w maratonie, tylko trzeba pamiętać o jednej niedogodności. Największym minusem tego roweru – niezależnie od modelu, jest dla mnie brak blokady dampera z manetki. Nie sprawia to aż takiego problemu jak jeździcie spokojnie po górach, ale jak już jest z Wami druga osoba i chcecie porywalizować, to jeżeli nie odblokujecie odpowiednio wcześnie przed zjazdem dampera, to praktycznie na zjeździe trzeba wyhamować do 0, aby się to udało. To była jedyna rzecz która mi mocno przeszkadzała w tym rowerze. Warto też zwrócić uwagę na masę, ponad 11kg rower + pedały – niestety przy dłuższych wycieczkach daje się to dość mocno odczuć.
Można powiedzieć coś za coś, cena detaliczna modelu na osprzęcie Shimano SLX to 11 499zł – moim zdaniem bardzo atrakcyjna. Bo za tą kwotę dostajecie rower, który dobrze jeździ po płaskim, pod górę – w przypadku korzeni zawieszenie super działa, a na dół dostarczy Wam wiele zabawy. Odnośnie zjazdów Giant Anthem 29er super sobie radził - począwszy od technicznych zjazdów po korzeniach, następnie głazach – rejony Skrzycznego, Baraniej Góry, kończąc na szybkich szutrach, wszędzie rower spisał się na medal! Reasumując: zawieszenie FOX + rama Giant Anthem – super zestawienie, które zaspokoi potrzeby wielu z Was, z tym że należy pamiętać cały czas o masie roweru jeżeli chcecie rywalizować na wyższym poziomie, ale niestety coś kosztem czegoś…
Mocną stroną testowego roweru były opony Maxxis IKON, przyznaje że nie raz zaskoczyły mnie co potrafią. Tutaj brawo dla Gianta, że nie poszedł najprostszą drogą i nie dał byle jakich opon, które po pierwszym wypadzie w góry byłyby pocięte. Myślę, że jest to jedna z najlepszych uniwersalnych opon na maratony.
Dla kogo ten rower?
Od początkujących amatorów górskich wycieczek, po... i tu myślę kwestia zasobności portfela o czym już wcześniej wspominałem. Ponieważ jeżeli nie potrzebujemy fulla, który będzie ważył w granicach 10kg i ma służyć do rywalizacji na wyścigach kolarskich to zdecydowanie warto przemyśleć zakup tego modelu.
Specyfikacja techniczna:
Rama: ALUXX
SL-Grade Aluminum, 90mm Maestro Suspension
Amortyzator: Fox 32
Float SC Performance Elite Remote, 100mm Travel, FIT4 Damper, Remote Lockout,
Boost 15x110 KaBolt, Tapered
Damper: Fox Float
Performance Elite, Trunnion Mount
Kierownica: Giant
Contact SL Trail, 780x31.8mm
Mostek: Giant
Contact SL
Sztyca: Giant
Contact Composite, 27.2mm
Siodło: Giant
Contact SL, (Forward)
Manetka: Shimano
XT, 1x11
Przerzutka tył: Shimano XT
M8000, Shadow+
Tarcze hamulcowe: Shimano XT
M8000 [F] 180mm [R] 160mm, Hydraulic Disc
Hamulce: Shimano XT
M8000
Kaseta: Shimano XT
M8000, 11-46t
Łańcuch: KMC
X11EL-1
Korba: Shimano
M8000-1, 32t
Suport: Shimano
PressFit
Koła: Giant XCR
1 29 Carbon WheelSystem [F] Boost 15x110 [R] Boost 12x148
Opony: Maxxis
IKON 29x2.2 Folding, 60 TPI, TR/EXO, Tubeless
Waga:
Oceny:
Wykonanie – 4
Waga – 3,5
Właściwości jezdne – 4
Cena – 4,5
Dystrybucja: https://www.giant-bicycles.com/pl
komentarze