Test oświetlenia Bontrager Ion i Flare RT
Do testów otrzymaliśmy zestaw lampek Ion 700RT wraz z Flare RT oraz osobno lampkę Ion 800 RT, które przetestowaliśmy w różnych konfiguracjach. Wyniki naszego testu znajdziecie poniżej.
Testowanie lampek to coś w czym się wyspecjalizowałem. Za każdym razem podchodzę do tematu analitycznie i oprócz samej budowy lampek i tego jak wygląda nocny krajobraz oświetlony przy ich pomocy, robię testy oświetlenia polegające na pomiarach ilości emitowanego przez nie światła w miarę upływu czasu. Jako interwał przyjąłem okres 10 minut, który w dość dokładny sposób przedstawia rozkład mocy światła. Zacznijmy jednak od początku.
Lampki Bontrager Ion 700 RT i 800 RT to najwyższe modele oferowane przez Bontragera. Charakteryzują się dość dobrymi parametrami, bardzo starannym wykonaniem, a także co jest w nich wyjątkowe, można nimi sterować bezprzewodowo za pomocą sterownika, który znajdziemy w zestawie z lampą Ion 700 RT i Flare RT. Cenowo reprezentują dość wysoką półkę sprzętową - zestaw kosztuje 999 PLN, a jako osobne produkty na poziomie 549 PLN za model 800 RT, 499 PLN za 700 RT oraz 285 PLN za Flare RT. Tanio więc nie jest ale tu i konkurencja reprezentuje podobny przedział cenowy, czasami nawet wyższy, a jak życie pokazuje z parametrami jest różnie. Oczywiście nie mówimy o produktach wykonanych całkowicie z tworzywa i/lub produktach które wyglądają identycznie tylko zmieniają się logotypy. Nie ma tu mowy o czymś takim.
BUDOWA
ION 700 RT oraz ION 800 RT są konstrukcjami bliźniaczymi. To co ich odróżnia na pierwszy rzut oka, to jedynie napis z boku obudowy informujący z którym modelem mamy do czynienia.
Różnią się także sposobem dawkowania mocy, ale o tym później. Obie lampki wykonano w większej części z metalu oraz z wysokiej jakości tworzywa, które znajdziemy na spodzie i z tyłu lampek. Pod spodem pod gumową zatyczką znajdziemy także gniazda micro USB, służące do ich ładowania.
Lampki są stosunkowo lekkie - ważą 120 i 123 g, co razem wzięte i tak jest mniej niż np. Lezyne Mega Drive o jasności 1000 lumenów, która waży 266 g. Z boku lampek w ich przedniej części znajdziemy czerwono-pomarańczowe szybki, dzięki czemu bez patrzenia w lampkę widzimy, w jakim trybie pracy się ona znajduje, a co także zwiększa nasze bezpieczeństwo, sygnalizując naszą obecność także na boki. U góry znajdziemy włącznik, którym możemy także zmieniać tryby pracy.
Flare RT to konstrukcja w całości wykonana z tworzywa sztucznego w kolorze czarnym nazwijmy to przezroczystym. Od góry znajdziemy włącznik, za pomocą którego możemy zmieniać tryby pracy, a od spodu pod gumową zatyczką gniazdko micro usb. Mocowanie lampki do roweru jest identyczne jak w przypadku lampek przednich.
TRYBY OŚWIETLENIA
Każda z lampek posiada 5 trybów pracy. W przypadku modelu 700 RT mamy do dyspozycji tryby stałe - 700 lumenów, 450 lumenów, 250 lumenów oraz tryby migające - 150 lumenów oraz co jest wyjątkowe w konstrukcjach Bontragera tryb dzienny 200 lumenów, który według danych producenta powinien wystarczyć do 40 godzin pracy.
ION 800RT posiada tryby 800 lumenów, 450 lumenów, 200 lumenów oraz tryby migające 150 lumenów oraz podobnie jak w modelu 700 RT tryb dzienny 300 który ma pozwalać na 20 h pracy.
A jak to wygląda w rzeczywistości. Postanowiłem dokonać kilku pomiarów świateł:
ION 700 RT i 800 RT osobno ION 700 RT i 800 RT razem ION 700 RT i 800 RT osobno w trybie 450 lumenów
Wykresy ilustrujące rozkłady mocy znajdziecie poniżej.
ION 700 RT I 800 RT ŚWIECĄCE Z PEŁNĄ MOCĄ
ION 700 RT I 800 RT ŚWIECĄCE Z PEŁNĄ MOCĄ RAZEM
ION 700 RT I 800 RT ŚWIECĄCE Z MOCĄ 450 LUMENÓW RAZEM
Jak widzicie lampki choć wyglądające identycznie reprezentują dwie różne szkoły świecenia. Model 700 RT reprezentuje model pracy, w którym moc ulega stopniowemu zmniejszaniu, aż do utraty energii w akumulatorze. ION 800 RT przedstawia zaś dość popularny ostatnio model rozpoczęcia pracy od wysokiego C, by następnie zejść na niższy poziom i trzymać go przez dłuższy odcinek czasu. Jak widać jest trochę rozbieżności w stosunku do danych producenta. Zacznijmy od mocy, choć w informacjach znajdziemy liczby 700 i 800 lumenów, to lamki trzymają te parametry lub są ich blisko przez dość krótki okres czasu. Podobnie czas pracy lampek także odbiega od danych producenta. W przypadku modelu 800 RT jest on znacząco dłuższy, niż to co znajdziemy w informacjach na opakowaniu, to 700 RT jest krótszy, aczkolwiek różnica wynosi 10 minut.
Pomiary wykonałem w przypadku każdej lampki 5-cio krotnie, aby wykluczyć wpływ formatowania akumulatora na czas pracy urządzeń.
Trzeba także pamiętać że pomiar jest wykonywany w stałych warunkach laboratoryjnych, bez przepływu powietrza, które powoduje chłodzenie lampek, a tym samym wydłuża ich czas pracy i jasność. Dla mnie idealnym zestawieniem jest jazda z obiema lampkami równocześnie w trybie 450 lumenów. Mamy w tym przypadku jasność na bardzo dobrym poziomie ok 900 lumenów przez ponad 1,5 godziny i następne 1,5 godziny z nieco mniejszym, ale dalej przyzwoitym poziomie jasności.
Można też probować załączyć je w jeszcze niższym trybie i wtedy czas pracy powinien się bardzo mocno wydłużyć, ale umówmy się - 3 godziny pracy to wystarczająco dobry czas, jak na tak małe gabarytami, kompaktowe urządzenia.
Kilka słów także o lampce Flare R. To co w niej najciekawsze to oprócz sterowania bezprzewodowego, to przede wszystkim budowa odbłyśnika, który wraz z mocą 65 lumenów w trybie dziennym i nocnym migającym powoduje, że przynajmniej teoretycznie jesteśmy widoczni z odległości 2 km w dzień i 4 km w nocy. W znaczący sposób wpłynie to, na bycie widzianym na drodze, a tym samym i na nasze bezpieczeństwo.
A teraz zdjęcia, jak to wygląda w rzeczywistych warunkach. Zdjęcia wykonano z przysłoną f8 i czasem naświetlania 30 sekund, ISO 160.
ION 800 RT
ION 700 RT
ION 700 RT i 800 RT razem
Przód i tył z boku
Zauważcie te pomarańczowe błyski na przednich lampkach. Tak właśnie działają te boczne kolorowe szybki w lampach ION 700 RT i 800 RT.
I jeszcze rzut oka jak nasza maszyna wygląda od tyłu
Naprawdę nie sposób nas nie zauważyć :)
Bardzo ważna jest jakość wiązki światła. W przypadku ION 700 RT i 800 RT jest IDEALNA!!!. Nie tworzą się żadne kręgi, obszary bardziej i mniej oświetlone. Rozproszenie układa się perfekcyjnie bez żadnych cieni i przerw w strumieniu świetlnym. Brawo.
MOCOWANIE
Zarówno przednie jak i tylna lampka posiada identyczne mocowanie. Ma ono swoje wady i zalety. Zaletą na pewno jest łatwość montażu i możliwość ustawienia kąta położenia lampek w stosunku do kierownicy.
Wadą przynajmniej w przypadku przednich lampek jest samo mocowanie do kierownicy. Wolałbym jednak coś skręcanego, ponieważ guma pracuje i lampka może samoczynnie zmieniać kąt w pionie. Nie są to duże różnice, ale jednak. W przypadku tylnej lampki problem nie występuje.
STEROWANIE
Jakkolwiek możemy uruchamiać i wybierać tryb pracy każdej lampki oddzielnie, to to co wyróżnia je na tle całej konkurencji, jest możliwość sterowania z dołączonego do zestawu pilota Transmitr, działającego w protokole ANT+. Możemy do niego podłączyć do siedmiu urządzeń i tu ciekawostka - nie tylko marki Bontrager i nie tylko oświetlenia, ale wszystkiego co działa w ANT+ np. urządzenia Garmina i sterowaniem nimi z omawianego pilota. Jeśli umieścimy go przy samym chwycie kierownicy, wówczas komfort obsługi jeszcze bardziej wzrasta, ponieważ nie musimy odrywać ręki od chwytu.
Parowanie pilota z urządzeniami jest także proste jak budowa cepa. Wciskamy środkowy przycisk z logo Bontrager na 8 sekund, po czym urządzenie przechodzi w tryb szukania peryferiów. Po znalezieniu każdego z nich naciskamy jeden z czterech przycisków narożnych z którego urządzenie ma być sterowane i przechodzimy do następnego itd aż do przyporządkowania wszystkich urządzeń pod przyciski. Wybierając się na wycieczkę lub wracając z niej do domu, nie musimy już załączać każdego urządzenia po kolei i następnie wybierać trybu pracy. Pilot pamięta ostatnie ustawienie urządzeń i włączając oświetlenie przez pilota, odpalamy je wszystkie równocześnie. Jeśli chcemy zmienić tryb pracy przednich lub tylnej lampki, dokonujemy tego przez dedykowany urządzeniu przycisk, nie zdejmując ręki z kierownicy. Brzmi fantastycznie i tak właśnie jest.
PODSUMOWANIE
Urządzenia i możliwości jakie oferują mogą się podobać. Wykonane są z dużą starannością z dobrych jakościowo materiałów, a sterowanie bezprzewodowe zwiększa jeszcze ich atrakcyjność. Jeśli chodzi o ilość światła, to taka bardzo dobra klasa średnio-wyższa. Są oczywiście na rynku urządzenia o większej mocy, ale zawsze jest coś za coś. W przypadku mocniejszych urządzeń mamy do czynienia z konstrukcjami z dwoma lub trzema diodami Cree. Pociąga to za sobą wzrost wagi i wielkości urządzeń do ponad 500g w przypadku urządzeń o największej mocy. W przypadku urządzeń z jedną diodą Cree, 800 lumenów wydaje się być graniczną wartością. Cenowo jest tu także podobnie jak u konkurencji 450-500 PLN za 700 lumenów, 490-550 PLN za 800 lumenów. Konkurencja jednak nie ma sterowania z pilota bezprzewodowego i tu tkwi przewaga rozwiązań Bontrager. Snop światła w przypadku innych rozwiązań również pozostawia trochę do życzenia. Zatem czy warto? Moim zdaniem tak, ale to Wy musicie odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Żeby jeszcze bardziej zabić Wam klina, wspomnę tylko o gwarancji satysfakcji Bontragera. Jeśli nie jesteś zadowolony z produktu Bontragera, to w ciagu 30 dni od daty zakupu, każdy produkt można wymienić na inny o tej samej wartosci lub większej za dopłatą.
Wystarczy że nie jesteś zadowolony z produktu. Tylko tyle. Przekonuje to Was? Mnie tak. Oto dowód:
Oceny:
Jakość światła 5
Czas pracy 4
Moc 5 (jak na urządzenie z jedną diodą Cree)
Wykonanie 5
Dziękujemy firmie Trek Bicycles za udostępnienie sprzętu do testów.
komentarze