Vredestein Spotted Cat - katowana ale cała
Dzięki uprzejmości AMP Polska miałem okazję testować opony Vredestein Spotted Cat tubeless ready w rozmiarze 29x2.20. Patrząc na specyfikację producenta, myślę że w tym przypadku nie kłamał ponieważ opis przeznaczenia opony znacznie pokrywa się z moimi odczuciami. Jeżeli nawierzchnia, po której jedziemy jest sucha (ubita ziemia, ściółka w lesie) opona rewelacyjnie trzyma i nawet nie ma co się zastanawiać nad jej użyciem. Problem zaczyna się wtedy gdy jeździmy po mokrym podłożu, nie ma co ukrywać opona kiepsko trzyma, jeśli chcemy startować na maratonie, a dzień wcześniej padało, myślę że można się pokusić o założenie jej, oczywiście zależy także od lokalizacji trasy wyścigu ;), natomiast na XC ja osobiście bym nie zaryzykował…
Wracając do przyczepności na suchej nawierzchni to muszę przyznać, że na bardzo stromych podjazdach, gdzie do końca sam nie wierzyłem, że uda się podjechać opona podołała, więc tu ogromny plus. Kolejną zaletą jest wytrzymałość na dobicia, wystartowałem na tych oponach na Bikemaratonie w Wiśle, gdzie były zjazdy kamieniste, wgniotłem obręcz a opona wytrzymała!!! Co dla mnie jest bardzo istotnym elementem, gdyż dowodzi to że nie jest to kolejna ‘’papierowa’’ opona, choć więcej gumy wiąże się z większą wagą... No i dochodzimy do sedna waga, producent podaje na swojej stronie, że nasza opona Spotted Cat 29x2,20 Tubeless Ready ma ważyć 585g, niestety realna waga jest znacznie większa tj. 727g, chodź czasami warto przemyśleć zakup cięższej opony w zamian za większą odporność na przebicia.
Super trakcja jest związana z szybszym zużyciem - po 3 wyścigach w tym jeden maraton GIGA, opona nosi spore ślady zużycia, ale coś za coś! Chcąc mieć rewelacyjne trzymanie, mieszanka z jakiej wykonano gumę musi być bardziej miękka, a przez to podwyższona jest ścieralność, zdarzało mi się też tak, że opona innej firmy potrafiła się w 50% zużyć podczas jednego maratonu, gdy panowały bardzo wysokie temperatury powietrza. Jeździłem również kiedyś na bardzo podobnym bieżniku innej znanej firmy i nie wspominam za dobrze tego zestawu opon, a tylko dlatego że miały po prostu użytą za twardą mieszankę gumy. Każdy może sobie sam odpowiedzieć na pytanie po co nam opona, która będzie bardzo wolno się ścierać, jak nie będzie trzymać na szybkich zakrętach i ślizgać na podjazdach?
Wcześniej nigdy nie jeździłem w rowerze MTB na oponach marki Vredestein i nie ukrywam, że gdybym miał sam wybrać tą markę bałbym się, ale dzięki możliwości sprawdzenia opon, zmieniłem zdanie - produkt jak najbardziej nadaje się do wyczynowej jazdy!
Przy okazji mała uwaga. Zmieniliśmy sposób punktowania opon. Do tej pory były 3 parametry: działanie, waga i cena. Uznaliśmy że działanie to dość lakoniczne stwierdzenie i trzeba je rozbić na czynniki pierwsze. To jedna rzecz. Druga to rozbicie oceny końcowej na dwie - w warunkach mokrych i suchych. Mamy nadzieję, że zmiany będą dla Was korzystniejsze i lepiej zobrazują wyścigową wartość opony.
Oceny:
Przyczepność:
Suche - 5
Mokre – 1
Opory toczenia – 5
Odporność na przebicia – 5
Waga – 3
Cena - 3
Ocena w warunkach suchych
Ocena w warunkach mokrych
komentarze