Team Rose Vaujany w Jeleniej Górze

Już za pótora tygodnia, a konkretniej w dniach od 10- 11 września w Jeleniej Górze będzie miało miejsce jedno z najważniejszych wydarzeń MTB w naszym kraju. Konkretniej- sobota 10 września to wyścig UCI z kategorią HC ( druga po Pucharze Świata) Jelenia Góra Trophy Maja Race. Natomiast dzień później, w niedzielę 11 września rozegrany zostanie krajowy czempionat w maratonie MTB. Sobotni wyścig XCO będzie niepowtarzalną okazją by na żywo zobaczyć naszą podwójną medalistkę olimpijską Maję Włoszczowską. Przy okazji na starcie spotkać będzie można kilku czołowych zawodników świata w tej odmianie kolarstwa górskiego. Jedną z ekip która zgłosiła swój udział w tej światowej imprezie jest niemiecka ekipa Rose Vaujany, która ma w swoich szeregach tegorocznego vice- mistrza świata w eliminatorze Simona Gegenheimera. Ponadto można spodziewać się składu ekipy, który ma na swoim koncie starty w Pucharach Świata, prestiżowych maratonach oraz zawodach enduro. Jako ciekawostkę należy dodać że Gegenheimer podobnie jak jego teamowa koleżanka Nathalie Schneitter zajęli ostatnio 3 miejsce w enduro- etapówce Trans- Rezia. Widać więc że team Rose Vaujany nie skupia się tylko na jednej dyscyplinie lecz udziela się z sukcesami w wielu odmianach kolarstwa górskiego.

Jak udało się nam dowiedzieć ekipa na 90% pojawi się w pełnym składzie, nie jest tylko potwierdzone w jakich dyscyplinach wystartują poszczególni zawodnicy (sobotnie XCO czy niedzielny maraton). 

Do największych sukcesów zawodników Rose można zaliczyć brąz i srebro Mistrzostw Świata w XCE Gegenheimera, zwycięstwo w Edycji Pucharu Świata XCE (Mount Saint Anne oraz Hafjell). Natomiast Szwajcarka Schneitter ma na swoim koncie zwycięstwo w Pucharze Świata, 5 lokatę Mistrzostw Świata (Champery) oraz udział w IO w Pekinie ( 15 miejsce).

Jeśli kolejna gwiazda teamu Steffen Thum wybierze start w maratonie, bez wątpienia będzie on należał do faworytów tego wyścigu. Dlaczego? Zwycięstwo w klasyfikacji górskiej kultowego Transalp- u oraz zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w Maratonach MTB. Te wyniki mówią same za siebie... Pozostali członkowie drużyny- Viviane Favery i Remi Laffont to mistrzowie swoich krajów w maratonie czy medaliści światowych etapówek.

Jako że niemiecki team wspierany jest przez rodzimego producenta rowerów, siłą rzeczy jeździ na sprzęcie tytularnego sponsora. Na wyposażeniu zawodników znajdują się rowery Psycho Path na kołach 27,5” oraz Thrill Hill czyli full XC też na kołach 27,5. Simon ujeżdża rozmiar M ( ma 179 cm wzrostu), reszta ekipy (w tym obie Panie) rozmiar S. Napęd to SRAM XO z pomiarem mocy SRM w korbie, kaseta 10-42, zębatka przednia w zależności od trasy od 32 do 36.Hamulce SRAM Level ultimate, na wyścigach XCO z tarczami 160 mm. Koła: DT SWISS AIR XCR lub XCM Spline, koła XCM są trochę cięższe, ale mają większe obręcze więc osiągi są lepsze na technicznych trasach. Zawieszenie: przedni amortyzator DT SWISS OPM ODL 100 oraz damper X313 Remote. Oczywiście to wybór zawodników, należy pamiętać że każdy może skonfigurować wymarzony rower Rose na odpowiadającym własnym preferencjom osprzęcie.

Poniżej znajdziecie wywiad którego Simmon Gegeinheimer udzielił nam przed przyjazdem do Polski.

1.Jakie są Wasze zadania w teamie oprócz roli czysto sportowej? Jesteście czymś w rodzaju jeźdzców testowych? Ujeżdżacie na wyścigach prototypy Rose?

Jesteśmy takim teamem-rodziną. Każdy pomaga drugiemu w realizowaniu zadań. Więc zdarza się, że zobaczycie mnie zmieniającego opony lub gotującego za grillem podczas weekendu wyściowego. Jak profesjonaliści podczas takiego weekendu koncentrujemy się na po prostu na ściganiu, sprawdzaniu trasy i testowaniu części. Wszystko by być lepszym i szybszym. Nasze doświadczenia wracają w postaci raportów do centrali naszych sponsorów i zespoły rozwojowe poprawiają materiał.

Generalnie jeździmy na rowerach, kołach, oponach i widelcach, które w końcu może nabyć konsument, ale w większości przypadków dostajemy te podzespoły rok przed oficjalną premierą by sprawdzić i rozwijać nowe pomysły z inżynierami.

2.Wiem że podczas eliminatorów ujeżdżasz Psycho Path-a, powiedz dlaczego wybrałeś do tej konkurencji średnie koło.Czy podczas wyścigów XC również stawiasz na ten rozmiar koła?

Jeżdżę normalnie tylko na kołach 27,5“ ponieważ jestem kolarzem, który może i lubi „trzymać koło”. Dla mnie ważne jest jechanie w grupie ponieważ nie potrafię zmniejszyć dystansu tak łatwo, a taka taktyka jazdy w grupie wymaga przyspieszania tak szybko jak tylko można. Podczas zawodów Pucharu Świata każdy zakręt, każdy zjazd wiąże się z ryzykiem utraty kontaktu, a na rowerze Psycho Path mogę rozpędzić lekkie kółka superszybko na każdym wyjściu z zakrętu.

3. XCE jest konkurencją bardzo specyficzną i dynamiczną, przygotowujesz się specjalnie pod te starty?

Podczas treningów nie ma dla mnie dużej różnicy czy przygotuję się pod XCO czy XCE. Uważam, że trzeba być kompletnym kolarzem górskim w każdej dyscyplinie. Obecnie w świecie MTB siła, przyspieszenie i umiejętności techniczne niezbędne są zarówno w XCO jak i XCE

4. Jak Twoje sukcesy w międzynarodowych startach przekładają się na sprzedaż Psycho Patha?

Nie jestem właściwą osobą do odpowiedzi na to pytanie, należałoby raczej zapytać firmę ROSE, ale mogę powiedzieć, że widzowie bardzo interesują się naszymi rowerami. Chcą wiedzieć i zobaczyć jak wyglądają najszybsze rowery i mogę powiedzieć, że nie tylko wyglądają na szybkie, ale taimi są gdy się ich dosiada

5. XCE nie jest tak popularne jak XC, dodatkowo zostało usunięte z programu Pucharu Świata. Nie jest Ci przykro że nie pozwolono wam w pełni rozwinąć skrzydeł w ukochanej konkurencji?

Lubimy kolarstwo górskie i odnosiliśmy sukcesy nie tylko w jednej dyscyplinie. Myślę, że sekretem sukcesu jest nasz team, w którym nie koncentrujemy się na jednej, specyficznej dyscyplinie i gdy w niej nie idzie to przegrywamy. W obecnym roku stanęliśmy na podium , zdobywaliśmy medale i koszulki liderów w XC, XCE, wyścigach etapowych i maratonach. Możemy powiedzieć, że kolarstwo górskie w każdej postaci i na każdym dystansie to nasza ulubiona formuła.

6. Startujecie po raz pierwszy w Polsce?

Tak

7. Na jakich trasach czujecie się najlepiej? Szybkie techniczne niczym XCE czy ciężkie górskie przeprawy?

Steffen i ja (Simon) preferujemy szybkie trasy, gdzie wszystko jest blisko siebie. Nawet jeśli Steffen miał dobre wyniki w ciężkich i długich maratonach oraz wyścigach górskich to woli szybkie trasy w stylu XCO.

8. Wiem że startujecie nie tylko w XCE i XC ale też w maratoniach. Czy macie przydzielone poszczególne dyscypliny do siebie czy wszystko wychodzi spontanicznie?

Każdy w naszym teamie ściga się we wszystkich rodzajach wyścigów od enduro po wyścigi etapowe. Każdy, wyścigowy dzień przynosi wymierne korzyści w postaci nauki dla każdej z członków zespołu, ale z pewnością każdy z zawodników koncentruje się też na różnych eventach. Natalia, Stefan i ja mamy na koncie zwycięstwa w Pucharze Świata w trzech, różnych dyscyplinach co pokazuje nasz szeroki potencjał. Remi ze swą wagą 55 kg to świetny wspinacz, Natalia to kobieta cross-country i stać ją także na światowej klasy występy w enduro. Viviane pokazuje swoją siłę w wyścigach długodystansowych. Ja preferuję cross-country i eliminatora, a Stefan to człowiek na maratony i etapówki.

9. Kiedy zobaczymy Cię w tęczowej koszulce Mistrza Świata?

Wygrałem brąz, srebro i na pewno byłoby świetnie uzupełnić kolekcję. Ale dla mnie to nie wszystko. Próbuję być najlepszy w każdy weekend, rok po roku i jestem naprawdę zadowolony ze swojej kariery. Uwielbiam swoją pracę więc budzę się co rano i czekam co fajnego przyniesie mi kolejny dzień.

Więcej informacji o teamie Rose Vaujany znajdziecie pod tym linkiem


o autorze

Małgorzata Mazurek

komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl