Nowa Orbea Oiz 2013 nareszcie pokazana światu

Już poprzedni model wzbudzał wiele emocji, z racji nietypowego rozwiązania zawieszenia i uginających się widełek tylnego trójkąta. Protoplasta najnowszej konstrukcji nie miał zbyt dużo skoku z tyłu, jednak wystarczy zapytać Remika, jak mu się na tym jeździ, by poznać jednoznaczną odpowiedź. Kilka lat w przemyśle rowerowym to bardzo dużo i oto na świat wychodzi zupełnie nowy rower, pełen nowoczesnych rozwiązań technicznych - oto Orbea Oiz 2013.

A249TTCC-L4-SIDE-OIZGICD

Jak zabrano się za projektowanie? Przede wszystkim należało poznać opinie użytkowników i ich oczekiwania. Wiadomo że nie każdemu można wygodzić, jednak Hiszpanie postanowili dokonać niemożliwego i zebrali ekipę testerów w 3 grupach - Mistrzowie - Catharina Pendrel i Julien Absalon - tych osób nie trzeba przedstawiać, następnie grupa zaawansowanych kolarzy robiących po 8000 km rocznie i startujących na długich, ciężkich technicznie wyścigach oraz grupa użytkowników 2 kółek robiących po 2000 km o dość zróżnicowanych zainteresowaniach, startujących w maratonach. Każda z grup miała nieco inne oczekiwania dotyczące sprzętu, dla każdego z zawodników były inne priorytety dotyczące wyścigu. Ciężkie zadanie. Zapytany Julien Absalon odnośnie jego oczekiwań powiedział że oczekuje efektywności, zmniejszenia zmęczenia i bezpieczeństwa. Z kolei Catharine Pendrel stwierdziła że chciałaby rower lekki i czuły - najlepszą broń wyścigową, rower który będzie latał nad luźnymi kamieniami i korzeniami i pomoże zwiększyć osiągi.

Mając na uwadze wszystkie zebrane uwagi i oczekiwania wzięto się do pracy. Cel - Stworzyć rower jak Alma, tyle że z zawieszeniem. Z pomocą przyszły nowe materiały, technologie od dawna stosowane w bolidach formuły 1, zapewniające doskonały stosunek wagi do sztywności i Advanced Dynamics - jedne z najbardziej zaawansowanych narzędzi projektowych na rynku, ktore pozwoliły porzucić dwuwymiarowe projektowanie na korzyść wirtualnych symulacji, uwzględniających wszystkie interakcje jakie zachodzą pomiędzy zawodnikiem a rowerem w terenie. W zasadzie nie pozostawiono nic przypadkowi. Z myślą o efektywności oraz konfiguracji na 2 blaty z przodu, umieszczono osie obrotu, zaplanowana także przebieg przewodów, z których część biegnie wewnątrz ramy, a ich przebieg zaprojektowano pod kątem niskiej wagi, minimum obsługi oraz optymalnej wydajności. System nazwano DCR (Direct Cable Routing).

A248TTCC-L3-DETAIL-OIZGTEAM-22

Kolejne ciekawe rozwiązanie otrzymało nazwę Tensegrity. Polega ono na umieszczeniu specjalnego stalowego tensora pomiędzy ramionami wahacza, który powoduje zbalansowanie sił poprzecznych i uzyskanie optymalnej sztywności przy zachowaniu niskiej wagi. Czemu nikt na to nie wpadł wcześniej?

A248TTCC-L3-DETAIL-OIZGTEAM-15

Główna oś obrotu zawieszenia została umiejscowiona wyżej i została zaadaptowana na potrzeby dwublatowego napędu, a oś obrotu na łączeniu górnych i dolnych widełek tylnego trójkąta została usunięta - zastąpiły ją giętkie seatstaye, podobnie zaprojektowane jak w poprzednim modelu Oiza (tam to zadanie spełniały giętkie chainstaye). Nowe rozwiązanie nazwano UFO (U-Flexion by Orbea). Sekretem rozwiązania jest specjalny kształt oraz użyte materiały. Wcześniej użyłem zwrotu - stworzyć rower jak Alma tyle że z zawieszeniem. Skąd to porównanie? Alma zawdzięcza swój sukces zaangażowaniu w projektowanie ekipy inżynierów wraz z zawodnikami. To był jedyny sposób, aby rozwijać idealną geometrię do wyścigów XC. Efekt? Taki jak zaplanowano:

Chainstaye: 420mm identycznie jak Alma
Kąt siedziska: 74 stopni
Kąt główki: 70 stopni

geometria

Ciekawych rozwiązań jest więcej - m.in. ulokowanie mocowania PM wewnątrz tylnego trójkąta, ciekawie zaprojektowana dolna rura działająca jak błotnik, jednocześnie w większym stopniu usztywniająca ramę i zapewniająca ochronę przed wodą i błotem oraz integracja z systemem ICD Foxa - jest tego naprawdę dużo. W zasadzie gdzie by nie spojrzeć widać że konstrukcja została przemyślana w najdrobniejszych szczegółach od samego początku.

A248TTCC-L3-DETAIL-OIZGTEAM-33

Prototyp nowego Oiza był użytkowany przez Catharinę Pendrel m.in. podczas wyścigu w Mont-Sainte-Anne w Kanadzie, kiedy to zwyciężyła na ciężkiej technicznej trasie.

todaysfastest

A wynik? 1,55kg waga ramy w strukturze monocoque bez dampera, 100 mm skoku i sztywność o 30% większa w stosunku do rozwiązań konkurencji. To są wyniki, które stawiają nowy produkt Hiszpanów w czołówce najlepszych ram wyścigowych na świecie. Do tego trzeba pamiętać o wieczystej gwarancji, która przechodzi na każdego kolejnego właściciela, oraz programie MyO, który pozwoli dobrać sobie wyposażenie roweru według indywidualnych potrzeb. Waga kompletnego, seryjnego roweru może osiągnąć niesamowite wartości poniżej 9 kg.

wykres1

wykres2

Po okresie testów i sprawdzaniu na wszelkiego rodzaju poligonach doświadczalnych przez teamowych riderów, nadszedł ten moment, gdy można było rower pokazać światu i sprawdzić jak sprawuje się w realnym świecie.

SBOUE5833

Ok. Zapytacie pewnie o cenę. No cóż, tanio nie jest, ale jest bardzo rozsądnie. Za samą ramę w wersji Silver z damperem Fox CTD z powłoką Kashima trzeba wyłożyć 8999 PLN, a za wersję Gold 12999 z takim samym damperem lub produktem RockShoxa Monarch XX. Ceny kompletnych rowerów zaczynać się będą od 9999 PLN za wersję S30, a kończyć się na 26999 PLN za wersję na ramie z włóknami Gold i elektrycznym widelcem Foxa iCD.

Konfiguracje możecie zobaczyć poniżej.

g-icd-13
g10-13
gteam-13
s10-13
s20-13
s30-13 
Dystrybutorem marki Orbea w Polsce jest firma Pol-Sport. Więcej zdjęć znajdziecie na gocycling.pl.


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl