Rękawiczki Endura MTR II - test praktyczny

Podobnie jak ochraniacze na kolana Endura MTR także i rękawiczki Endura MTR II są przedstawicielami super lekkiej oraz dobrze wentylowanej a przy tym wytrzymałej odzieży kolarskiej. Czasy w których trzeba było wybierać pomiędzy wytrzymałością a wentylacją odeszły w niepamięć. Już od kilku lat marki prześcigają się w super lekkich, wygodnych, wentylowanych a zarazem wytrzymałych produktach. Jednym z takich produktów są rękawiczki szkockiej marki Endura MTR II. Praktycznie cała powierzchnia zewnętrza wykonana została z bardzo przewiewnej siatki.

Jako typowego przedstawiciela serii MTR czyli Mountain Ride rękawiczki testowaliśmy w różnych warunkach. Nie raz przyszło im zjeżdżać technicznym singlem, podjeżdżać kamienistą drogą w pełnym słońcu czy w końcu brać udział w maratonach MTB. Trzeba przyznać, że jak na przedstawiciela stosunkowo nowej grupy produktowej dały sobie radę. Przejdźmy jednak do szczegółów budowy. Na pierwszy rzut oka na czarnej powierzchni rzucają się kontrastujące elementy wykonane z silikonu poprawiające przyczepność oraz chwyt kierownicy. Elementy silikonowe znajdują się także na końcówkach palców co poprawia czucie klamek hamulcowych zwłaszcza na trudniejszych odcinkach podczas deszczowej pogody.

W okolicach kciuka znajdziemy klasyczną frotkę służącą do wycierania nosa lub czego kto woli. Gadżet godny uwagi i pochwały. Może nie zastąpi nam ręcznika, lecz skutecznie wytrze nos czy też pozwoli przetrzeć okulary lub google z błota.

W modelu MTR II zarówno kciuk jak i palec wskazujący zostały pokryte specjalną gumą umożliwiającą obsługę ekranów dotykowych zarówno telefonów jak i tabletów. Dzięki temu będziemy mogli odbierać zarówno smsy jak również połączenia telefoniczne. O tak, podobnie jak Wy tak i ja czy to w słoneczny dzień, czy podczas jesiennej ulewy nienawidzę zdejmowania i ponownego zakładania rękawiczek. Taki patent zdecydowanie wpływa pozytywnie na komfort użytkowania rękawiczek.

Od wewnętrznej strony po obu stronach dłoni znajdują się panele wykonane z aramidu. Dzięki temu rękawiczki są dużo odporniejsze na kontakty z matką naturą a i same kontakty nie kończą się od razu urazami dłoni oraz rozerwaniem rękawiczek. Podczas testów miałem okazję polecieć kilka metrów po kamieniach i poza lekkim naderwaniem materiału na jednym z palców reszta elementów rękawiczek pozostała nietknięta. Jak na tak filigranową oraz wentylowaną konstrukcję należą się brawa. Pod względem odporności na rozdarcie przy tym poziomie wentylacji oraz lekkości rękawiczki można z powodzeniem umieścić w klasie średniej wyższej. 

Cechy:

  • elastyczna w 4 kierunkach oddychająca siateczka z wierzchu z lekkimi panelami ochronnymi
  • wewnętrzna część wykonana z trwałej skóry syntetycznej z aramidowymi wstawkami chroniącymi w razie upadku
  • posiadają silikonowe nadruki na dłoni i palcach dla lepszego uchwytu
  • wyposażone w elastyczny mankiet o dopasowanym kroju
  • wyposażone w panel służący do ocierania potu
  • wyposażone w System E-swipe umożliwiający obsługę ekranów dotykowych ( kciuk oraz palec wskazujacy)
  • cena - 189zł

Osobiście mogę z całą odpowiedzialnością mogę rękawiczki polecić każdemu pasjonatowi lżejszych odmian MTB takich jak cross country, maratonów, lżejszej jazdy po górach bez "wycieczek" w stronę bardziej poważnego enduro czy DH.

Ocena:

  • wykonanie - 4,5
  • użyte materiały - 4,5
  • cena - 4
  • wentylacja - 4
  • ochrona - 4

Produkty marki Endura możemy kupić min. za pośrednictwem sklepu internetowego jednego z dealerów ( http://endurastore.pl ).


o autorze

Szymon Barczyk

komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl