Bikemaraton Myślenice za nami

Z racji nałożenia się kilku imprez kolarskich w dniu wczorajszym, na starcie nie było aż tak mocnej obstawy jak zazwyczaj, ale i tak było się z kim ścigać. Ja kolejny raz wybrałem dystans GIGA i mam nadzieje, że już tak zostanie na stałe ;) Trasa pokrywała się prawie w całości z zeszłoroczną, więc jasne było że lekko nie będzie i nie było. Dziś chyba każdy znalazł coś dla siebie, bo były strome podjazdy po asfalcie, w terenie po kamieniach, korzeniach, zjazdy tak samo więc nie było na co narzekać no chyba, że ktoś chciał niekończące się odcinki płaskiego, ale to nie ten cykl maratonów… 

Jeśli chodzi o samą rywalizację na trasie GIGA to Bartek Janowski był dziś poza zasięgiem wszystkich. Została mi rywalizacja z Michałem Fickiem i tu akurat zadecydowały zjazdy, pomimo iż Michał do czasu jak mieliśmy kontakt wzrokowy był minimalnie mocniejszy na podjazdach. Oznakowanie trasy kolejny raz zasługuje na pochwałę, szczególnie warto podkreślić, iż ktoś kto oznaczał trasę na trudnych odcinkach zjazdów pomalował niebezpieczne głazy - fajny pomysł ułatwiający wybór ścieżki. W moim odczuciu dzisiejszą trasę można zaliczyć do jednej z najtrudniejszych w tym cyklu, jak nie najtrudniejszą, a przy okazji brawa dla Maćka Grabka, że nie boi się układać takich fajnych tras!  Oby tak dalej!

bikemaraton-myslenice 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl